sobota, 31 sierpnia 2013

Archive - "Live in Athens" [dvd]


Pierwszym nowym Pink Floyd XXI wieku mięli być Dream Theater, ale pewnego dnia ktoś w radiu puścił "Again" zespołu Archive, a świat muzyki już nigdy nie był taki sam...

środa, 28 sierpnia 2013

Ananke - "Shangri-La"


"Zaginiony horyzont" Jamesa Hiltona nieprzerwanie inspiruje artystów.Mityczna kraina Shangri-La położona gdzieś w Tybecie u stóp fikcyjnej góry Karakal, którą w swojej klasycznej powieści stworzył Hilton była już tematem albumu Marka Knopflera oraz Stone Temple Pilots, śpiewali o niej również takie legendy bandy jak Led Zeppelin (w "Kashmir"), Electric Light Orchestra, The Kinks ale i mniej legendarni, chociaż gdzieniegdzie lubiani, Nightiwish.

Archangelica - "Like a Drug"


Po niespełna dziesięciu latach funkcjonowania i nagranych w tym czasie dwóch demówkach ("Archangelica" z 2007 i "Where are you now" z roku 2009) warszawska Achangelica zaserwowała pierwszy w karierze pełny album studyjny wydany z pomocą niezastąpionego krakowskiego Lynx Music, a jeśli Lynx, to wiadomo już jakich klimatów można się spodziewać.


niedziela, 25 sierpnia 2013

Mr Gil - "I Want You To Get Back Home"


Nie wiem czy Panowie Gil i Szadkowski - obaj rodowodem z kultowego już dziś progresywno rockowego zespołu Collage - są bardziej przyjaciółmi czy rywalami. Wiem natomiast, że ich wkład we współczesną polską muzykę jest nieoceniony.

Obaj dowodzą dziś swoimi kapelami - zarówno Believe Gila jak i Satellite Szadkowskiego odnoszą niemały sukces tak artystyczny jak i komercyjny. Obaj zamieszani są również w projekty poboczne, wśród których na wielkie brawa zasługują póki co jednorazowe wyskoki Szadkowskiego w barwach Petera Pana i Strawberry Fields oraz solowe albumy Mirosława Gila. Najnowszy studyjny produkt sygnowany nazwiskiem ex-gitarzysty Collage (już czwarty!) zagościł w tym roku na sklepowych półkach i zaskakuje słuchacza na tyle mocno, że sam miałem ochotę zakrzyknąć: "Kto, u diabła, zrobił tę płytę?!".

czwartek, 15 sierpnia 2013

Servants of Silence - "Two Billion Seconds"


Puławski zespół Servants of Silence wydał właśnie własnym sumptem zdobiony klimatyczną grafiką debiutancki album "Two Billion Seconds", będący rewelacyjną, trwającą prawie godzinę muzyczną wizytówką i jednocześnie zaproszeniem w rejony atmosferycznego grania.

"Two Billion Seconds" to właśnie przede wszystkim dźwiękowy, hipnotyzujący pejzaż malowany z pomocą przemyślanych kompozycji, których przynależność gatunkowa oscyluje gdzieś w rejonach instrumentalnego post-rocka z wycieczkami w stronę ambientu. Panowie zresztą grają bardzo przyjemnie i zarażają klimatem swoich muzycznych opowieści - duża w tym zasługa ciepło brzmiących gitar, które momentami potrafią zdrapieżnieć i porządnie zaryczeć (końcówka "Waiting for The End"); ale o sile materiału Servants of Silence stanowią przede wszystkim pastelowe klawisze z rozciągniętymi w czasie akordami oraz motywami fortepianowymi, idealnie zagęszczającymi fakturę utworów.

niedziela, 11 sierpnia 2013

From Afar - "The Abyss Gazes Into You"


Fryderyk Nietzsche stał się guru wśród zbuntowanej, mrocznej młodzieży marzącej o nihilizmie i wieszczącej, że oto - jak to zwykł mawiać filozof - "Bóg umarł" (anegdota głosi, że Bóg w dzień po śmierci Nietzschego miał kąśliwie odpowiedzieć na te zaczepki myśliciela słowami: "Nietzsche umarł").


sobota, 10 sierpnia 2013

Przeciwziemia - "Tattooed Head Woman"



http://polkazwinylami.blogspot.com/2013/08/recenzja-przeciwziemia-tattooed-head.html

Największym pozytywnym zaskoczeniem ubiegłego roku w polskiej muzyce była dla mnie debiutancka płyta zespołu Frozen Bird - "Terry's Tales". Ten natomiast, mimo, że dopiero kwiecień, będzie należał do wrocławskiej Przeciwziemi.


sobota, 3 sierpnia 2013

Votum - "Harvest Moon"

http://polkazwinylami.blogspot.com/2013/08/recenzja-votum-harvest-moon.html

Natarcie polskiej muzyki progresywnej trwa, bowiem w ciągu kolejnych trzech miesięcy rodzime zespoły serwują płyty, którym absolutnie i bezsprzecznie należy się miejsce w światowej czołówce gatunku.

piątek, 2 sierpnia 2013

Henry Fool - "Men Singing"


"Men Singing" to drugi album w dyskografii grupy Henry Fool, warto też dodać, że wydany po dwunastu latach od debiutu - wcześniejsza pozycja zespołu, zatytułowana po prostu "Henry Fool" ujrzała światło dzienne w zamierzchłym roku 2001.

Nowy materiał Tima Bownessa (współzałożyciela, wraz ze Stevenem Wilsonem, projektu No-Man) i Stephena Bennetta (uzupełniającego chociażby koncertowy skład No-Man) powstawał podobno od roku 2006 aż po październik 2012.Muzyka w tym czasie stopniowo ewoluowała, nabierała właściwego kształtu, a skład grupy uzupełniali kolejni muzycy - szczególnie istotna jest tu obecność Phila Manzanery (Roxy Music), który pierwszy raz od czasów występów we wczesnych latach siedemdziesiątych z Quiet Sun chwycił za gitarę by grać jazz-rock z prawdziwego zdarzenia (na nowym albumie Henry Fool udzielił się w "Everyone In Sweden" i tytułowym "Man Singing"). Dodatkowo uzbroili się panowie w mastering Andy'ego Jacksona (inżyniera dźwięku Pink Floyd) i Jarroda Goslinga, który prócz miksu odpowiedzialny jest również za szatę graficzną, w tym rewelacyjną, surrealistyczną okładkę, przypominającą czasy, gdy grafiki zdobiące albumy wykonywane były z pietyzmem i uznawane za rodzaj sztuki.